Schody zostały wypróbowane i zaakceptowane przez najważniejszego inwestora!!! Stwierdził że........ "mogą być" heheheh 
Zgodnie z planem w piątek został wylany wieniec i oczywiście schody
Wspaniałe uczucie wejść na górę po schodkach !!!!
Wyszły przecudnie chociaż mąż uważa, że jak dla niego to trochę za wąskie hihihi ale na moją nóżkę idealne hihihihih!!!!
Pora na wieźbę!!! nasza firma wykonawcza zaproponowała nam kubik drewna na konstrukcję dachu za 680zł, czy uważacie że to dobra cena??? Ile wy płaciliście ???czekamy na jakieś sugestie i opinie.
Pozdrawiamy!!!
Jutro koniec szalowania i zbrojenia wieńca i w piątek można zalewać 
Wczoraj zadzwoniła do mnie pani architekt z enea i powiedziała, żeeeee będzie zgoda właściciela ziemi na której stoi słup do przyłączenia!!!
Znalazła go jakimś cudem w Niemczech, a dokładniej telefon do niego, zadzwoniła i powiedział, że przyjeżdza do Polski na święta i podpisze tą zgodę!!!!
Radość niesamowita bo miałam już napisany czarny scenariusz związany z tym prądem, zwłaszcza że dookoła słyszeliśmy od znajomych i czytaliśmy na wielu blogach, że to jest dość częsty problem!!! I trzeba szukać samemu rozwiązania bo enea jakoś się mało stara, a tu wieeelka NIESPODZIANKA że u nas problem rozwiązał się sam, a raczej dzięki Pani architekt. Wielkie ukłony w jej stronę, szkoda tylko, że dopiero zaczeło się coś dziać po mojej interwencji w enea, ale cóż lepiej późno niż wcale!!!!
stały bywalec
